Są choroby, które dotykają tylko kobiet lub mężczyzn. Jednym z przykładów schorzeń zależnych od płci jest ginekomastia. Co to takiego i jak się ją leczy?
Ginekomastia – co to?
Ginekomastia to choroba, która dotyka nawet połowy męskiej populacji. Co więcej, cierpią na nią mężczyźni w różnym wieku – tak niemowlęta, jak i osoby w podeszłym wieku. Choroba ta charakteryzuje się nadmiernym rozrostem tkanek i brodawek sutkowych piersi, z którym mamy do czynienia w przypadku mężczyzn.
Objawy ginekomastii
Jak rozpoznać, czy ma się do czynienia z ginekomastią? Jeśli mężczyzna ma powiększone piersi, wówczas może cierpieć właśnie na to schorzenie. Co ważne, choć ginekomastia zwykle występuje po obu stronach, to zdarza się, że w niektórych przypadkach może być jednostronna. Na co warto jeszcze zwrócić uwagę? Powiększenie piersi może być większe po jednej stronie, nawet jeśli nieprawidłowości występują w obu piersiach. Bywa, że mężczyźni skarżą się na dyskomfort, uczucie tkliwości, piersi są wrażliwsze na dotyk. Przy ginekomastii raczej nie odczuwa się silnego bólu.
Jakie są przyczyny ginekomastii?
Przyczyną ginekomastii są problemy z prawidłową gospodarką hormonalną. Widać to zwłaszcza u nastolatków, u których piersi powiększają się, ale po kilku lub kilkunastu miesiącach znowu wracają do normalności. Odpowiadają za to wahania w stężeniu androgenów i estrogenów.
Bardzo często jednak przyczyna jest bardziej skomplikowana, gdyż odpowiedzialne za powiększenie piersi są hormony produkowane przez przysadkę mózgową (niedoczynność przysadki), tarczycę (nadczynność tarczycy) i nadnercza (guz nadnerczy).
Może być też tak, że do ginekomastii dochodzi w wyniku marskości wątroby. Dlaczego? Dzieje się tak, ponieważ znacznie spada metabolizm hormonów płciowych, czyli wspomnianego już estrogenu i androgenów.
Ale to nie wszystko. Niektóre leki również mogą powodować powiększenie gruczołów piersiowych. Bywa, że nie jest to trwałe, ale z wiekiem rośnie ryzyko, że gruczoły piersiowe nie wrócą do swoich pierwotnych rozmiarów. Przede wszystkim mówi się o takich konsekwencjach w przypadku brania leków na niepłodność i oligospermię. Ginekomastia może pojawić się również po spożyciu leków na wrzody żołądka, dolegliwości gastryczne, nadciśnienie, gruźlicę płuc, leki na reumatoidalne zapalenie stawów, grzybicę.
Nawet anaboliki, a więc sterydy stosowanie przez kulturystów mogą przyczynić się do ginekomastii. Powodem mogą być też narkotyki i płyn na porost włosów.
Ginekomastia – leczenie
Ginekomastia może występować samodzielnie, a może być rezultatem innej choroby. Wówczas leczy się przyczynę. Czasami odstawiając leki lub zastępując je innymi, które nie mają takiego działania. Jeśli nie uda się ustalić przyczyny, wówczas mamy do czynienia z ginekomastią idiopatyczną. Nie wymaga leczenia. Zabieg z zakresu medycyny estetycznej wykonuje się, by pacjent poczuł się dobrze, pozbył się kompleksów i odzyskał pewność siebie.
Ginekomastia – zabieg
Leczenie ginekomastii odbywa się chirurgicznie, przy znieczuleniu. Jest to dość prosty zabieg, który polega usunięciu gruczołów po wykonaniu niewielkiego nacięcia. Szwy, używane do zabiegu są rozpuszczalne. Często potrzebne jest również odessanie nadmiaru tłuszczu w taki sposób jak przy liposukcji brzucha. Po zabiegu ginekomastii wskazane jest noszenie specjalnej odzieży elastycznej, która wspomaga proces leczenia.
Co to jest lipomastia?
Lipomastia jest to przypadłość, która dotyka mężczyzn. Polega na powiększeniu się piersi w wyniku nagromadzeniu w nich nadmiernej ilości tkanki tłuszczowej. Najczęściej lipomastia jest konsekwencją otyłości. Może jednak pojawiać się i u osób szczupłych, które nieprawidłowo się odżywiają lub unikają aktywności fizycznej. Zdarza się, że lipomastia wynika z nieprawidłowej dystrybucji tkanki tłuszczowej. Bywa, że przypadłość ta pojawia się po drastycznym schudnięciu. W sytuacji, gdy męskie piersi wyglądają jak kobiecy biust, wówczas konieczna jest interwencja chirurgiczna.
Ginekomastia a lipomastia
Zdarza się, że lipomastia określana jest jako pseudoginekomastia, ginekomastia pozorna lub ginekomastia tłuszczowa. Czy to oznacza, że to jest to samo? Nie, są to dwie zupełnie inne przypadłości. Owszem, łączy je to, że piersi są powiększone. Jednakże ginekomastia jest bardziej skomplikowanym schorzeniem. W jej przypadku, jak już wspomniano, piersi zwiększają się na wskutek zwiększenia ilości tkanki gruczołowej, a nie tłuszczowej. Znacznie trudniej jest wyleczyć zaburzenia hormonalne.
A czy możliwe jest samodzielne odróżnienie lipomastii od ginekomastii? Zdecydowanie tak! Można rozróżnienia dokonać na etapie samobadania. Piersi mężczyzny, który cierpi na lipomastię są miękkie i gładkie i co najważniejsze – mają jednorodną strukturę. Jeśli mężczyzna wyczuwa grudkowatą, a nawet guzkowatą strukturę, wówczas zdiagnozować może ginekomastię. Samobadanie to nie wszystko. Do diagnozy niezbędne jest też badanie USG piersi.